Moim pierwszym własnym samochodem był Maluch!
Bardzo lubiłam jeździć moimi kolejnymi Maluchami, czasem miałam np. siedzenia lotnicze. Jako studentka byłam jednym z nich w Norwegii i pracowałam dla Dealera Opla (mycie i polerowanie samochodów mam opanowane doskonale).
Los bywa hojny – dzisiaj jestem Dealerem Opla, Chevroleta i Isuzu i właścicielem sprawnego Malucha, którego kupiłam za 300 zł 🙂
Dodaj komentarz