Jako szef serwisu Dixi-Car zostałem zaproszony do zapoznania się z produkcją silników w fabryce ISPOL w Tychach, która jest wspólnym przedsięwzięciem General Motors i japońskiej firmy ISUZU. Fabryka produkuje turbodiesle 1,7 CDTI znajdujące zastosowanie m.in. w Oplach w następujących modelach: Astra J, Astra H, Zafira Family, Mokka, Meriva B, Corsa D.
Aktualnie produkowane są silniki A17DTR 110KM (260Nm) i 125KM (262Nm), oraz A17DTS o mocy 130KM z potężnym momentem obrotowym 300Nm. Ten ostatni produkowany jest również w wersji START&STOP, a czym się wyróżnia – przede wszystkim większym rozrusznikiem o zdecydowanie większej mocy.
W fabryce przeszedłem drogę wzdłuż całej linii produkcyjnej, zaczynając od kadłuba z układem tłokowo-korbowym, a kończąc na testach jakościowych gotowych silników.
Poznanie szczegółów i tajników linii produkcyjnej, zadane przy okazji dziesiątki pytań pozwoliły mi choć po części odpowiedzieć sobie na pytanie: jak wygląda dziś nowoczesna fabryka produkująca silniki?
4-godzinne, aktywne zwiedzanie wraz z pracownikiem fabryki odpowiedzialnym za kontrolę jakości co rusz zadziwiało i wywoływało zachwyt. Nie mogłem się oprzeć, co chwila przystawałem, przyglądałem się i zadawałem kolejne pytania.
A było czemu się przyglądać: wszędzie idealny porządek, dbałość o zachowanie przepisów BHP, komputerowa logistyka, części na czas dowożone na poszczególne stanowiska, załoga podzielona na zespoły z zarządzającymi liderami, każdy pracownik na linii doskonale wiedział co ma robić, a wielu z nich wykonujących skomplikowane prace manualne mogłoby rywalizować w zdolnościach manualnych z wirtuozami gry na instrumentach muzycznych. Czasami trudno było mi nadążyć wzrokiem za ich rękoma.
Kolejna, ważna sprawa to zautomatyzowanie zakładu. Wiele operacji wymaga błyskawicznych pomiarów i w konsekwencji błyskawicznego podejmowania decyzji . Znakomicie sprawdzają się w tym roboty. Dla przykładu roboty zmierzyły wysokość krzywek wałków rozrządu i dla każdej z 16 krzywek dobrały odpowiedni popychacz zaworu; zmierzyły wysokość wystawania tłoków ponad kadłub i dobrały właściwą grubość uszczelki głowicy. A jak wygląda zapięcie 16 zaworów na zamki – tylko ułamek sekundy. Warto to zobaczyć, szczególnie zadziwi to tego, kto własnymi rękoma z pomocą przyrządu ściskał sprężyny zaworów, wkładał zamki i zapinał.
Nie wspomniałem jak wygląda nałożenie silikonu na blok pod miskę olejową. Robot w oka mgnieniu jedzie po zaprogramowanej linii nakładając idealną warstwę silikonu. Teraz tylko pozostaje przyłożyć i przykręcić górną miskę aluminiową, podobnie na misce ALU położyć silikon i przykręcić dolną miskę blaszaną.
Dokręcenie śrub głowicy, oczywiście automat, zna kolejność i moment dokręcania, kąt i następny kąt. Jest pewność, że wszystkie śruby są dokręcone z właściwym momentem, co podczas eksploatacji gwarantuje 100% niezawodność.
Zamontowanie paska rozrządu, to już wykonuje człowiek, ale z pełną maestrią.
Po blisko 4 godzinach spacerowania miałem przed sobą gotowy, całkowicie zmontowany silnik, który już tylko na specjalnym wózku z przyłączami do „mediów” został napełniony olejem, płynem chłodzącym i następnie samojezdnym wózkiem pojechał do czekającej już zamykanej komory, gdzie podłączono układ paliwowy, wyciąg spalin, napęd i rozpoczęły się testy. Wszystkie parametry obserwujemy na monitorze m.in. obroty, czas, temperaturę, dane wynikające z użytego programu.
Po pozytywnym przejściu testów odłączono „media”, w silniku pozostaje tylko olej, doposażono silnik w ostatnie już elementy, np. rozrusznik, silnik wyposażany jest w dane identyfikacyjne, naklejki, przypięte karty produktu i już tylko pozostaje przejazd do magazynu wysokiego składowania.
Długo w magazynie nie będzie przebywał, bo np. fabryka Opla w Gliwicach złożyła zamówienie i wkrótce silnik A17DTS „wyląduje” w Astrze J, a ta np. pojawi się w salonie Dixi-Car, a może silnik pojedzie do fabryki Chevroleta w Korei , aby wkrótce wrócić do Polski do Dixi-Car tym razem w modelu Cruze.
Życzę Państwu dużo zadowolenia i satysfakcji z użytkowania rodziny silników 1,7 CDTI rodem z Tych z fabryki GM i ISUZU.
Niestety tak różowo było tylko za czasów Japończyków. W Momencie przejęcia przez amyrykanów jest tylko JAKOŚ TAKO