Planowane zmiany w podatku VAT coś dają, coś zabierają …
Ministerstwo Finansów zapowiada 50% odliczenia VAT od wszystkich aut osobowych (dzisiaj 60%, nie więcej niż 6 tys.), 50 % odliczenia VAT od kosztów paliwa (dzisiaj zero) i 50 % od kosztów serwisu (przeglądy, części zamienne … dzisiaj 100% VAT).
Szybka, zgrubna analiza:
Samochód – w naszym salonie średnia wartość kupowanego samochodu wynosi 57 tys. (VAT to 10,7 tys. , a 50% VAT to 5350 zł) – czyli nowa propozycja dla tej wartości samochodu jest gorsza, ale jest lepsza przy zakupie wszystkich modeli powyżej 66 tys. brutto, wtedy odpiszesz więcej niż dotychczasowe 6 tys. zł VAT. TUTAJ sprawdź ceny Opel Insignia
Paliwo – jeżeli przejeżdżasz np. 10 tys km rocznie silnikiem benzynowym, który średnio spala 7,5 litra/100 km, na benzynę wydajesz około 4.300 PLN (cena za 1 litr E95 5,70), a VAT od paliwa wynosi ok. 800 zł, to będziesz mógł odliczyć sobie 400 zł. Jeżeli przejeżdżasz 20 tys. km odpiszesz sobie ok. 800 zł VAT od paliwa w ciągu jednego roku.
Naprawy – roczna wartość napraw zależy od modelu, silnika, wieku samochodu … w pierwszych trzech latach użytkowania samochodu koszty te są znacznie niższe niż w kolejnych latach … Jeżeli przyjmiemy, że w 3 pierwsze lata koszty serwisu rocznego z odgrzybianiem klimatyzacji, wymianą i hotelowaniem opon (bez zakupu) wyniesie ok. 900 zł rocznie – to dzisiaj odpiszesz sobie 100 % tj. 207 zł VAT; a w przyszłości połowę z tego, tj. 103,50 zł TUTAJ możesz poznać ceny i promocje serwisu
Podsumowując:
Przy paliwie i naprawach mamy dość prosty rachunek – utracisz 103 zł zł odpisu VAT od naprawy, ale zyskasz 400 zł VAT od paliwa. Wynik in plus dla planowanej zmiany w podatku VAT.
VAT od zakupu samochodu – korzyść przy zakupie samochodu powyżej 66 tys. zł
Minister Grabowski z MF ocenił na ostatnim spotkaniu, ze budżet straci ok. 1,8 do 2,0 miliarda złotych rocznie na tej propozycji. Jednynym wygranym jest emisja CO2 🙂 Jak zwykle, zamiast promowac rozwiązania pro-ekologiczne, zacheca się do zwiększenie zużycia paliwa.
Ponadto, czy część serwisu nie ucieknie do szarej strefy, jak tylko 50% VAT od serwisu będzie mozna odpisać?
Jakoś nie czuje tej propozycji – wiem, że „kratka” to nie rozwiązanie, MF nie chce pełnego odpisu VAT od samochodów, ale to 3×50% jakoś mnie nie pociąga.
Rzeczywiście zgrabna analiza.:)