Nowa Astra właśnie trafiła do polskich salonów. Patrząc na jej specyfikację i cennik, spróbujmy nakreślić, jak zmieniają się samochody. W punktach – w jakim kierunku zmierzają konstrukcje aut. Jak ewoluuje oferta samochodów nowych w polskich salonach? Czy to możliwe, że nowa Astra nadaje kierunek i jaki to kierunek? Jakimi pojazdami będziemy jeździć w najbliższych latach?

Sprzedaż Astry w Dixi-Car ruszyła, tu zobacz ofertę cenową hatchbacka i kombi. Ci którzy ją prowadzili, a importer dla porównania udostępnił w czasie jazd również modele konkurencji, mówią w prywatnych rozmowach, że nowa Astra VI to numer 1 na rynku. Za prowadzenie i napędy. Ale to są subiektywne opinie i oczywiście jesteśmy patriotami Opla. Natomiast co nowego można wyczytać ze specyfikacji, czego nie było dotychczas? I w związku z tym dokąd zmierza oferta w najpopularniejszym segmencie nowych samochodów – kompaktach?

Jakie trendy można wyczytać z oferty Astry?

  1. Kompakty przejmują pałeczkę w segmencie D. Nowa Astra jest tak duża, bogato wyposażona, komfortowa, stabilna przy jeździe autostradowej („Autobahnproofness”), że może poddawać w wątpliwość sens zakupu Insigni.
  2. Modele zelektryfikowane równają się ze spalinówkami. Dotychczas w ramach modelu oferowany był albo elektryk, albo hybryda. Nie oba na raz. Nowa Astra ma obydwa napędy – zarówno czysto elektryczny EV jak i ładowany z gniazdka hybrydowy PHEV. Są i silniki spalinowe – benzynowe i diesel. Cztery rodzaje napędu, pasujące do każdego stylu życia, dostępne w ramach jednego modelu.  Wcześniej takiego wyboru nie było.
  3. Kombi wyraźnie inne niż hatchback. Czy rozstaw osi o 5,7 cm większy w kombi niż w hatchbacku robi różnicę? Naszym zdaniem tak. Dotychczas hatchback i kombi miewały taki sam rozstaw osi. Co naturalnie stawiało w nieco uprzywilejowanej pozycji nadwozie hatchback (‚po co kupować kombi, jeśli kluczowy parametr nadwozia ma taką samą wartość, jak w hatchbacku’). Astra VI Sports Tourer ma i większy rozstaw osi niż 5d, i w standardzie praktyczniejszą kanapę – dzieloną 40:20:40 (hatchback 60:40). Widać wyższe pozycjonowanie kombi, w kontekście punktu 1.
  4. Kurs na premium. Zwrot w kierunku premium u Opla zapoczątkowała już Vectra C, z kamieniem milowym w postaci Insigni A. W przypadku Astry VI widać jednak wciśnięcie gazu do deski w tej sprawie. W standardzie mamy w nowej Astrze klimatyzację elektroniczną, reflektory i lampy tylne LED oraz Pakiet Bezpieczeństwa (rozpoznawanie znaków, ostrzeganie przed kolizją, automatyczne hamowanie, utrzymanie w pasie ruchu, tempomat). Nie opłaca się produkować tanich, nietrwałych samochodów. Cena nowej Astry VI w salonie to odzwierciedla.

Czy tak będą zmieniały się samochody do 2030 roku?

Opel Astra VI tył lampy LED salon

Nowa Astra w salonie Dixi-Car w Radomiu. Pełny LED, również z tyłu.