Niektórzy z automatyczną skrzynią biegów od dawna są za pan brat, dla innych to nadal nowość, a znam nawet takich, którzy boją się automatycznej skrzyni. W USA już w ubiegłym wieku trudno było znaleźć auta z manualną skrzynią, w Polsce było dokładnie odwrotnie. Automatyczne skrzynie biegów musiały długo czekać na pozytywną odpowiedź rynku. A wydawałoby się, że wygoda jazdy automatem jest tak oczywista i że od razu zdobędzie serca kierowców. O co więc chodzi, dlaczego nadal niektórzy szukają manualnej zamiast automatycznej skrzyni biegów?
Po pierwsze cena – przyjęło się, że auta z automatyczną skrzynią są dużo droższe. Tylko, że dzisiaj – w 2024 roku – auta z automatyczną skrzynią są w podobnej cenie, a jeżeli już, to tylko ciut droższe. Eksploatacja, o ile policzysz sumę kosztów, również jest w podobnej cenie, istotnej różnicy brak, jedynie rekomendowana (nie obowiązkowa) wymiana oleju w skrzyni biegów.
Po drugie, jak nie pierwsze dla wielu, dynamika jazdy. Utarło się, że manualna skrzynia umożliwia dynamiczniejszą jazdę, i kiedyś tak było, ale nie dzisiaj. Systemy w nowych samochodach są inteligentne, wysublimowane i kierowca już ich nie prześcignie w szybkości zmiany biegów. A do tego w automacie jeździmy na niższych obrotach, systemy nie żyłują auta, tak jak potrafią to robić kierowcy.
Spokojna, systemowa zmiana biegów i wsparcie wielu innych systemów pozwala ograniczyć zużycie podzespołów i paliwa.
Po trzecie, i chyba tu jest ten powód do lęku, w autach z automatyczną skrzynią biegów używasz tylko jednej nogi (zwykle prawej), a często żadnej, gdy włączysz dodatkowo tempomat. Kierowcy boją się, że nawykowo wcisną lewą nogą hamulec i będzie niezły koziołek, ale 99% kierowców automatów mówi jednak, że lewa noga jakoś sama, z automatu, przyczepia się do podnóżka, a prawa spokojnie pracuje.
Wygoda, to jest pierwsze, co mówi każdy kierowca samochodu z automatyczną skrzynią biegów – w ruchu miejskim, gdzie masz światła, korki, jazda z automatyczną skrzynią biegów to po prostu marzenie, piszczel nie boli, a dwie ręce cały czas na kierownicy. Bezpieczniej!
Znika stres w podjazdach pod górkę, także w koszmarnych parkingach podziemnych, bo automat „sam jedzie zawsze do przodu”.
Tak, automatyczna skrzynia biegów to dla mnie jedna z pierwszych fantastycznych innowacji zwiększająca komfort, bezpieczeństwo i wygodę jazdy.