Stara Miłosna k. Warszawy, 18 września 2010
Miał być EkoPiknik, później nazwany Piknikiem dla Zdrowia. W końcu jednak na zaproszeniach wydrukowano "Rodzinny piknik integracyjny samorządów zawodów zaufania publicznego". Żeby zinterpretować tę ostatnią nazwę potrzebny był już pewien wysiłek. Ale kto się na niego zdobył, bez problemu mógł przewidzieć, że ze zdrowiem, a tym bardziej z ekologią piknik miał niewiele wspólnego. Chyba że funkcje prozdrowotne pikniku miała zabezpieczyć minister zdrowia Ewa Kopacz, która objęła nad piknikiem honorowy patronat.
Piknik odbył się w miejscu stacjonowania Szwadronu Kawalerii Kompani Honorowej Wojska Polskiego. Najbardziej rzucającymi się w oczy eksponatami były pojazdy wojskowe, zabytkowa broń. W ramach pikniku było wiele atrakcji artystycznych (udział wzięli między innymi Małgorzata Ostrowska z zespołem, Kuba Sienkiewicz wraz z Joanną Mioduchowską i Wojtkiem Zalewskim, Tadeusz Drozda, Majka Jeżowska, Michał Milowicz, zespół Kliper, zespół Strefa 50, Marlena Drozdowska). Gwóźdź programu: pokaz wyszkolenia Szwadronu Kawalerii WP.
Wystawiało się przede wszystkim wojsko. |
Pojazd opancerzony Dzik (po lewej) produkcji polskiej (AMZ Kutno). |
Dixi-Car ze swoimi samochodami był na pikniku już o godz. 9.00. Zaczęliśmy od rozstawienia elementów dmuchanych i dość symetrycznego bannera. |
Piknik był okazją do wzajemnych odwiedzin. Wojskowi zaglądali do Opli wystawianych przez Dixi-Car. Na zdjęciu Opel Insignia i Opel Astra IV... |
Z kolei my przymierzaliśmy się do pojazdów armii. Osoby, które opuściły kabinę transportera opancerzonego twierdziły, że jednak wygodniej jest w Insigni. |
Urządzenia pokładowe transportera opancerzonego przyciągały osoby zasiadające na co dzień za sterami pojazdów cywilnych. |
Deszcze niespokojne.. - zdaje się nucić ten człowiek. |
Ale i tak nasze stoisko cieszyło się niesłabnącym powodzeniem. Można było wygrać weekend z nową Merivą. O czym powiadmił gości ze sceny Michał Milowicz. Nagrodę wygrał Jarosław Kurowski. |
Piknik był okazją do przeglądu trendów w marketingu: pomysłów dobrych... |
... kontrowersyjnych (choć na pewno skutecznych) ... |
i... No właśnie. Stawiających na skalę? |
Niektórzy patrząc w stronę "silosu" zakładali na głowy torebki. |
Ale obiektów bardziej fotogenicznych też nie brakowało. Za mundurem panny sznurem. |
Zresztą w mundurach można było przebierać. |
Karabiny z Muzeum Oręża i Techniki Użytkowej, Zaniewscy, Kobyłka. Eksponaty takie jak karabiny budziły ... |
... grozę... |
Amatorzy deszyfracji tablic rejestracyjnych mogli zobaczyć na pikniku rarytas. |
Podziękowania dla pracowników Dixi-Car: Daniela, Grzegorza i Radka składa. Dyrekcja |
Tylu zamówień polski importer się nie spodziewał - i inne opinie o Torresie
08.2023
Aż trudno uwierzyć w pojemność bagażnika, która według katalogu wynosi 703 l. Po złożeniu foteli możemy dostać ponad 1600 l. To są możliwości, którymi Koreańczycy w tej kwestii dosłownie pozamiatali
– pisze na:Temat, 24.07.2023.
Wnętrze również zachwyca. Wygląda na czyste i nowoczesne. Po prawej stronie widoczny jest całkiem spory multimedialny ekran o przekątnej 12,3 cala. Poniżej – podobnie jak w Audi, 8-calowy wyświetlacz przeznaczony do sterowania klimatyzacją czy podgrzewaniem foteli.
– pisze WRC Premium. Motorsport & Beyond, 20.07.2023.
Torres zaskakuje komfortem jazdy (z przodu kolumny resorujące, z tyłu wielowahacz Multi-Link). Kabina pasażerska jest dobrze wyciszona zaś układ kierowniczy precyzyjnie reaguje na wykonywane manewry. Parkowanie ułatwiają przednie i tylne czujniki oraz kamera cofania, która wyróżnia się dobrą jakością obrazu.
– pisze Nowoczesna Flota, 27.07.2023.