Płyn chłodniczy Opel
Układ chłodzenia silnika cieczą mamy w każdym współczesnym Oplu z napędem spalinowym - benzyny i diesle. Opel stosuje pomarańczowy płyn Longlife. Dla większości modeli Opel nie określa interwału do wymiany płynu. Sugerujemy jednak prewencyjną wymianę płynu chłodniczego co ok. 5‑6 lat lub co 150 tys. km, bo płyn zużywa się z upływem czasu, a nie mamy możliwości zajrzeć do wnętrza układu chłodzenia.
Dla większości modeli Opel nie wskazuje interwału – płyn chłodniczy jest tzw. Longlife, ale - z praktyki serwisów Dixi‑Car - po 5‑6 latach i przebiegu do 150.000 tys. km płyn warto wymienić. W dostawczych Oplach Movano i Vivaro interwał jest wskazany przez producenta na 160 tys. km / 6 lat, w zależności co nastąpi pierwsze.
Oprócz standardowej wymiany, związanej ze starzeniem się płynu, jest kilka sytuacji, gdy płyn dobrze jest wymienić wcześniej - przed osiągnięciem wymienionych interwałów:
Koszt wymiany płynu chłodniczego - wysokiej jakości pomarańczowy płyn Opel + robocizna, przez wykwalifikowanego mechanika:
Przy corocznych przeglądach mierzymy stan objętościowy płynu na podstawie skali w zbiorniku wyrównawczym i sprawdzamy temperaturę zamarzania.
Wymieniamy płyn chłodniczy we wszystkich modelach Opla, m. in. Astra F, G, H, J, K, L • Corsa • Adam • Karl • Insignia A, B • Vectra A, B, C • Mokka A, B • Zafira A, B, C, Life • Crossland X • Grandland X • Meriva A, B • Antara • Omega • Combo • Vivaro • Movano.
Ubytki w układzie chłodzenia uzupełniamy:
Bo na przestrzeni lat mogą się "rozjechać" jego parametry chemiczne, a mamy niewiele możliwości zajrzeć do wnętrza układu chłodzenia (analogia z próchnicą zęba).
Płyn chłodniczy jest jednym z najrzadziej wymienianych płynów. Możemy tylko sprawdzić temperaturę zamarzania, która idealnie powinna wynosić -37 st. C. I jest to najważniejszy parametr, bo ew. zamarźnięcie płynu w mroźną zimową noc może uszkodzić silnik.
Nie mamy jednak możliwości ustalić aktualnego składu chemicznego płynu pod kątem dwóch pozostałych parametrów - skuteczności działania inhibitorów korozji i punktu wrzenia.
Owszem, pomarańczowy płyn Opla, do chłodnic aluminiowych, jako dodatki antykorozyjne wykorzystuje kwasy organiczne (OAT - Acid Technology Organic), które dłużej utrzymują swoje ochronne działanie niż dodatki nieorganiczne z płynów zielonych i niebieskich (tamte płyny wymieniało się co dwa lata). Natomiast nawet przy płynie pomarańczowym dochodzi do ubytków z układu chłodzenia. I bywa problematyczne określenie, jak ubytek powstał - czy w wyniku parowania, a taki ubytek należy uzupełniać wodą destylowaną, czy w wyniku wycieku, który nie musi być widoczny jako plama pod samochodem, bo raz, że może być niewielki i odparowywać z gorącego węża czy bloku silnika, a dwa, że płyn może przenikać do oleju, czy nawet do komór spalania silnika (wtedy ew. para z rury wydechowej). Wycieki oczywiście należałoby uzupełniać płynem chłodniczym, a nie wodą.
Dlatego po kilku latach, szczególnie gdy w tym okresie kilkukrotnie uzupełnialiśmy ubytki, warto płyn wymienić. Nie jest tak, że można "dla bezpieczeństwa" uzupełniać ubytki zawsze płynem. Jeśli poprzez wielokrotne dolewki doprowadzimy do zbyt dużego udziału glikolu w stosunku do wody - ponad 70/30 - silnik może mieć tendencje do przegrzewania się, a nawet do zamarzania.
Nawet przy idealnie szczelnym układzie, zużywają się wspomniane składniki antykorozyjne. Po latach trudno jest określić skład chemiczny płynu, i czy nadal chroni on silnik przed korozją. Układu chłodniczego nie da się zlustrować z zewnątrz. Bez rozbiórki nie jesteśmy w stanie stwierdzić, czy w chłodnicy, głowicy, bloku silnika ew. rozpoczęła się korozja.
Stary płyn może też powodować kawitację, czyli mikrouszkodzenia metalowych powierzchni, w wyniku miejscowego zagotowania się płynu i uderzania pęcherzyków pary wodnej o metalową powierzchnię tulei cylindrowej lub okolic komór spalania. Warto podkreślić - "miejscowego zagotowania". Nie musi dojść do ulatniania się pary spod maski, w wyniku zadziałania zaworu upustowego zlokalizowanego w korku zbiorniczka wyrównawczego. Dlatego płyn chłodzący powinien wrzeć znacznie powyżej 100 st. C, idealnie dopiero przy 124 st. C przy ciśnieniu 1,5 MPa, przy którym to dochodzi do zadziałania zaworu bezpieczeństwa w korku zbiorniczka wyrównawczego. I znów, po latach trudno jest określić skład chemiczny i odczyn pH płynu, a one odpowiadają za punkt wrzenia. Odpowiednie pH utrzymują inhibitory, które z upływem czasu tracą swoje właściwości.
Zobacz też: Usługa wymiany termostatu
Aluminiowa chłodnica Opel.
Nowość: Więcej mechaników -> Szybkie terminy. Umów teraz.
Serwis wg modelu: Astra, Corsa, Grandland X, Insignia, Mokka, Dostawcze Opel, Elektryki, Berlingo/Doblo/Partner
Jazdy próbne elektrycznym SsangYongiem Torresem eVX w salonie Warszawa/Raszyn. Umów się!
07.2024
Nowe EV od SsangYonga można już kupić. Mega zasięg. Duży, pojemny SUV. Atrakcyjna cena. Zapraszamy na jazdę testową.
Bateria o pojemności 73,4 kWh, zasięg do 635 kilometrów - górna strefa tego, co oferuje rynek.
SsangYong Torres eVX kwalifikuje się do programu Mój elektryk.