Termostat w układzie chłodzenia silnika jest przez lata dopracowanym przez producentów podzespołem, o podobnej niezawodności w samochodach różnych marek. Jest obciążony termicznie i chemicznie, dlatego pomimo prostej budowy awarie termostatu i tak się zdarzają, niezależnie od modelu. Na szczęście praktyka pokazuje, że w razie usterki termostatu częściej dochodzi do niedogrzewania się silnika, niż do przegrzewania. Zapraszamy na wymianę termostatu w serwisach OPEL Dixi‑Car S.A. Zalecamy oryginalne termostaty Opla.
—Wymiany termostatu silnika zdarzają się w każdym modelu. Zawsze zaczynamy od diagnostyki komputerowej – kiedy zauważamy wahania na wskaźnikach, lub niedogrzanie silnika, szczególnie zimową porą, lub wyciek w czasie regularnego przeglądu. Preferujemy części oryginalne Opel - wraz z termostatem zalecamy równoległą wymianę płynu chłodzącego – mówi szef BOK serwisu Opel Dixi-Car Warszawa/Raszyn.
Wymieniamy termostaty układu chłodzenia silnika we wszystkich modelach Opla. Zalecamy oryginalną część zamienną - element pracuje (otwiera się i zamyka) przy ciągle zmieniającej się temperaturze w układzie chłodzenia. Ponadto w nowszych silnikach mamy termostaty sterowane elektronicznie, gdzie prąd elektryczny może "nadpisać" temperaturę płynu chłodniczego (więcej na ten temat poniżej).
Przy wymianie termostatu warto wymienić płyn chłodzący i uszczelkę obudowy termostatu (uszczelka bywa w zestawie z termostatem). Do tego dochodzi czasem gumowy korek termostatu.
Środki ostrożności: żeby układ chłodzenia mógł pracować powyżej 100 stopni C, jest ciśnieniowy, czyli nie otwierajmy korka zbiorniczka wyrównawczego, a już szczególnie nie odkręcajmy obudowy termostatu przy zagrzanym silniku. Czekamy aż silnik ostygnie.
Niedogrzany silnik, długie nagrzewanie się zimnego silnika, szczególnie jesienią, zimą, wiosną – to typowe objawy uszkodzonego termostatu.
Wystarczy rozpędzić samochód, najlepiej na dłuższym spadku, wrzucić na luz i obserwować wskaźnik temperatury na desce rozdzielczej. Jeśli wskazówka termometru cieczy chłodzącej opadnie wyraźnie poniżej 90 stopni, albo wyświetlacz cyfrowy zjedzie nam np. z 90 na 70℃ przy pracującym silniku, niechybnie mamy do czynienia z uszkodzonym termostatem. Albo - jedziemy ze stałą prędkością 80 km/h, a wskazówka stoi na 80℃ (powinno być 90) - to również termostat.
Podnieś maskę, uruchom zimny silnik. Dotykaj rury gumowej łączącej silnik z chłodnicą (tej która wychodzi z obudowy termostatu, najczęściej górna rura). Przy sprawnym termostacie rura ta powinna pozostawać zimna aż do osiągnięcia przez silnik temperatury roboczej, ok. 90℃. Powyżej 90 stopni, powinno skokowo dojść do nagrzania się rury, gdy termostat otworzy duży obieg i gorący płyn popłynie do chłodnicy. Natomiast przy niesprawnym termostacie, rura będzie powoli nagrzewała się wraz z silnikiem, najpierw będzie lekko ciepła.
***
W sieci można znaleźć informacje, że uszkodzony termostat móże skutkować zarówno niedogrzaniem, jak i przegrzewaniem się silnika. W praktyce przegrzewanie, a więc zablokowany w pozycji zamkniętej termostat zdarza się rzadko. Przegrzanie silnika ma bardziej katastrofalne skutki niż niedogrzanie. Niesprawny termostat typowo otworzy się na stałe, powodując niedogrzanie i tylko zwiększając zużycie paliwa.
Przy na stałe otwartym termostacie silnik, owszem, również będzie podlegał destrukcji, ale znacznie wolniej, wciąż jest możliwa jazda samochodem. Ba, zorientowany kierowca może nawet awaryjnie porzysłonić chłodnicę zimową porą, zanim dotrze do serwisu na wymianę termostatu.
Natomiast same objawy takie jak słabe ogrzewanie kabiny pasażerskiej, czy nawet wolne nagrzewanie się nowszych silników diesla, nie muszą świadczyć o awarii termostatu. Dochodzi czasem do zamulenia nagrzewnicy kabiny, a nowsze silniki wysokoprężne miewają elektryczne dogrzewanie, więc tu będziemy badać zarówno termostat, jak i ową elektryczną grzałkę.
W czasie mroźnej zimy, jeśli mamy w samochodzie tradycyjne sterowanie ogrzewaniem (nie klimatronik) dobrym zwyczajem jest ustawienie początkowo ogrzewania kabiny na 'zimne', a zmiana na 'ciepłe' dopiero gdy zagrzeje się silnik; inaczej nagrzewanie silnika również przedłuży się.
Z kolei przegrzewanie się silnika może mieć więcej źródeł, np. ubytek płynu chłodzącego, zerwany pasek napędzający pompę cieczy chłodzącej, zanieczyszczony radiator chłodnicy (owady, pyłki roślin, kurz), niesprawny wentylator chłodnicy lub jego czujnik, a w czarnym scenariuszu przepalona uszczelka pod głowicą. No i zablokowany w pozycji zamkniętej termostat.
Działanie termostatu opiera się na rozszerzaniu się i kurczeniu mosiężnej puszki, w wąskim zakresie temperatur w okolicach 90℃. Przy umownej temperaturze 90+ stopni C, płyn chłodniczy wypływający z silnika zaczyna być kierowany na chłodnicę (tzw. duży obieg), a poniżej 90 stopni, od razu z powrotem do bloku silnika (mały obieg).
Czyli termostat musi być za (a nie przed) silnikiem patrząc w kierunku przepływu cieczy, skoro ma "mierzyć" i reagować na zmieniającą się temperaturę silnika.
Jest tu logika i wskazówka, gdzie na silniku należy szukać termostatu. Wychłodzona ciecz chłodząca wracająca z chłodnicy dostaje się do bloku silnika dołem. Ogrzewający się od tulei cylindrowych płyn, zgodnie z prawem fizyki (dodatkowo tłoczony pompą), migruje do góry, do głowicy silnika, gdzie jest najgoręcej (kanały spalinowe, gniazda zaworów). Gorący już płyn, dogrzewa przy okazji korpus przepustnicy, co ma szczególne dobroczynne skutki przy zimnym silniku. I tu płyn napotyka na termostat, który kieruje płyn bądź na chłodnicę, bądź z powrotem do bloku silnika. Bądź w odpowiednich proporcjach i tu, i tu.
Czyli termostatu szukamy na górze silnika, przy głowicy. Z reguły obudowę termostatu wskaże nam gruba gumowa rura wody łącząca górą silnik z chłodnicą.
A pompa wody bywa zlokalizowana niżej, "przed" silnikiem, patrząc w kierunku przepływu cieczy.
Do niektórych silników Opla jest dostępny sam wkład termostatu, czyli ten element, który najczęściej jest uszkodzony. Wystarczy jednak rzucić okiem na kategorię 'Termostaty' w naszym sklepie, by zorientować się, że w ofercie oryginalnych części Opla dominują termostaty kompletne, z obudowami. Z kilku powodów.
W nowszych silnikach wkład bywa zaprasowany na etapie fabryki i ma ogrzewaną elektrycznie pastylkę woskową.
Nawet jeśli jest możliwość wymiany samego wkładu, użytkownicy donoszą, że po wymianie, zestaw "stara obudowa + nowy wkład" puszcza. Silnik nagrzewa nam się przez to trochę wolniej niż mógłby przy nowym i dobrze domykającym się termostacie. A przecież gra toczy się o jak najszybsze nagrzanie i zmniejszenie zużycia paliwa. Jeśli decydujemy się na wymianę samego wkładu termostatu, wymieńmy go przynajmniej wraz z uszczelką obudowy.
Ponadto nasi mechanicy wiedzą, że z wiekiem obudowa termostatu ma tendencje do rozszczelniania się, pojawia się wyciek na zewnątrz silnika. Przy dokręcaniu obudowy termostatu potrzeba "lekkiej", lecz doświadczonej ręki, i z tego względu nowa obudowa również wydaje się pewniejsza w przypadku zbyt mocnego dokręcenia jej śrub.
By wyobrazić sobie, jak odpowiedzialną rolę pełni termostat i jak wąski jest zakres ekonomicznej temperatury roboczej silnika spalinowego, warto prześledzić charakterystykę termostatu, układu chłodzenia w Oplu Insignia A 2.0 CDTi:
Otwarcie wstępne przy 78-82℃ (chłodziwo może zacząć płynąć do chłodnicy)
Otwarcie całkowite przy 95℃
Ponowne całkowite zamknięcie termostatu przy 75℃ (płyn krąży tylko w silniku i ew. w układzie ogrzewania kabiny)
Temperatura załączenia małej prędkości wentylatora chłodnicy - 100℃
Temperatura załączenia dużej prędkości wentylatora chłodnicy - 105℃
Zapalenie kontrolki przegrzania silnika na desce - 128℃
***
Na marginesie, początek otwarcia termostatu jest różny w różnych modelach. Np. w Oplu Astra F z silnikami diesla 1.7 (17D, 17DR, X17DTL) początek otwarcia termostatu jest przy 91℃. Generalnie w starszych silnikach, gdzie nie było elektrycznego układu sterującego pracą termostatu, jest to właśnie ok. 90-92 st., a podana powyżej dla Insigni wartość 78-82 stopni to wartość teoretyczna, termostat sterowany elektronicznie, ECU może opóźnić otwarcie termostatu, i zapewne tak uczyni przy nagrzewaniu silnika z zimnego i delikatnej jeździe.
Zapraszamy do serwisu Dixi-Car na wymianę termostatu, również wraz z płynem chłodzącym. Doradzimy!
Przy niedomaganiach w układzie chłodzenia liczy się całościowe spojrzenie na problem. Dwa znamienne cytaty z Opla: "Sprawdzić pod kątem wyposażenia niefabrycznego i zamienników części, które mogą wpływać na działanie układu." oraz "Kontrola wzrokowa/zewnętrza: sprawdzić łatwo dostępne lub widoczne części układu, w tym połączenia elektryczne lub przewody, pod kątem oczywistych uszkodzeń lub czynników, które mogą powodować dany objaw". Tu rola doświadczonego mechanika.
Klient pisze, Dixi odpowiada:
Witam! Zakupiłem Zafirę B z 2006 r. 1.8 benzyna 140KM i martwi mnie temperatura "coolant" w opcjach komputera pokładowego. Podczas jazdy w trasie jak i w mieście wynosi max 78 stopni i czasami spada do 73. Ogrzewanie w kabinie jest dobre, ale martwi mnie rownież czy silnik jest dogrzewany, bo i spalnie jest ciut za wysokie, dochodzi do 10,7 w cyklu mieszanym: trasa, miasto. Dodam ze termostat z czujnikiem temperatury i z uszczelką WAHLER 4431.105D byl wymieniany tydzień temu. Będę bardzo wdzięczny za informację. Z góry dziękuję i serdecznie pozdrawiam.
Wg mnie temperatura pracy układu chłodzenia jest zbyt niska. Powinno być około 90 stopni. Tylko fizyczna wizyta i sprawdzenie przez naszych techników pozwoli nam ew. postawić diagnozę. Pomimo że użył Pan termostatu znanego producenta, to możemy tylko polegać na częsciach orginalnych. Mieliśmy podobne przypadki przy użyciu nieoryginalnej części.
Zobacz też:
Nowość: Więcej mechaników -> Szybkie terminy. Umów teraz.
Serwis wg modelu: Astra, Corsa, Grandland X, Insignia, Mokka, Dostawcze Opel, Elektryki, Berlingo/Doblo/Partner
Jazdy próbne elektrycznym SsangYongiem Torresem eVX w salonie Warszawa/Raszyn. Umów się!
07.2024
Nowe EV od SsangYonga można już kupić. Mega zasięg. Duży, pojemny SUV. Atrakcyjna cena. Zapraszamy na jazdę testową.
Bateria o pojemności 73,4 kWh, zasięg do 635 kilometrów - górna strefa tego, co oferuje rynek.
SsangYong Torres eVX kwalifikuje się do programu Mój elektryk.