4x4 jest w Oplu i nie tylko w SUV-ach Mokka, Antara, ale też we flagowej, osobowej Insigni. Historycznie najbardziej kojarzony z napędem na cztery koła był terenowy Opel Frontera. Jakiego napędu 4x4 użył Opel, jakie są wrażenia użytkowników?
Napęd 4x4 firmy Dangel dla Opla Combo, Vivaro, Zafira Life. Więcej.
Insignia 4x4
zobacz też generację B (też z napędem 4x4, zwłaszcza Country Tourer)
Do 10% sprzedanych Insigni wyjeżdża z napędem 4x4
z salonu Dixi-Car
Wrażenia użytkowniczki: Insignia 4x4
Napęd 4x4 zauważam zimą, gdy ratuje mnie z opresji: czy to parkowanie na "szklance" na osiedlu, czy wyjazd na Mazury albo w Tatry (na zboczu pod wyciągiem).
Napęd 4wd automatycznie załączający się to bezpieczeństwo i wygoda, zwalnia z "pamiętania", żeby dołączyć tylną oś. Po prostu - gdy wykrywany jest poślizg kół przednich, w ułamku sekundy dołącza się tył.
Latem 4x4 w Insigni się nie zauważa. Chyba, że zjedziemy akurat na odludny błotnisty bieszczadzki dukt - wtedy 4x4 może nam "uratować życie".
Opinia użytkownika: Antara 2.2 CDTi 184 KM 4x4
Zalety AWD zauważam przy marznącym deszczu, temperatura -1 do -2 st. C, inne samochody tańczą, a Antara jedzie.
Wyprowadzenie Antary z poślizgu przy pomocy napędu 4x4 wymaga naciśnięcia pedału gazu, aby załączyć tylny napęd - to wbrew intuicji, jeśli ktoś jeździł "zwykłym" samochodem i mógł liczyć jedynie na ABS, który Antara też oczywiście posiada.
Ja ćwiczyłem powyższy manewr na płycie lotniska w Radomiu. W Alpach Ople Antara / Chevrolety Captiva są częstym widokiem, wyjazdy na narty są ich żywiołem.
Opel stosuje napęd 4x4 szwedzkiej firmy Haldex (4. generacji - w chwili, gdy artykuł powstaje, marzec 2016). Na stałe mamy napęd na przednią oś; napęd na tylne koła dołącza się sam "raz na jakiś czas". Dokładnie kiedy? Gdy przednie koła zaczną się nam ślizgać, tzn. próbujemy ruszyć, przyspieszyć na lodzie, błocie, grząskim piachu. Wtedy wykrywana jest znaczna różnica prędkości kół przednich (buksują) vs koła tylne (stoją albo obracają się wolno). W ułamku sekundy załączy się sprzęgło wału napędowego tylnej osi (zlokalizowane w obudowie tylnego mechanizmu różnicowego), dołączając tylny napęd. W tym momencie jedziemy 4x4 - wyjeżdżamy z "pułapki" - lodu, piasku, błota.
Gdy koła obydwu osi zaczną się obracać z podobną prędkością (dotarliśmy na przyczepny asfalt), napęd 4x4 się rozłączy (znów automatycznie), co daje oszczędności na paliwie. Normalnie, jadąc po drodze asfaltowej, jedziemy z napędem 4x2 na przednią oś.
Skąd sygnały o poślizgu kół przedniej osi? Z czujników ABS, ESP.
Jaki rozkład siły napędowej między przednią a tylną osią? Standardowo, przy jeździe po asfalcie, 100% na przednią oś, 0% na tylną. Przy załączonym napędzie na tylną oś - do 50% na nią trafia. Kluczowe jest "do", bo może być sytuacja pośrednia, np. 70% na przednią oś, 30% na tylną. 70/30 oznacza w praktyce poślizg sprzęgła dołączającego tylną oś, a więc jest to sytuacja chwilowa - trwa płynne dołączenie napędu na tylne koła.
Czy napęd na wszystkie koła koryguje błędy kierowcy? Tak, działa jak odwrócony ESP, tzn. w krytycznej sytuacji dołączy napęd na tylne koła w czasie jazdy po asfalcie.
Czy jest blokowanie mechanizmu różnicowego przedniego, tylnego? Kiedy jest to potrzebne? Gdy jedno np. lewe tylne koło buksuje w śliskim błocie. Drugie koło wtedy "stoi" - bo tak wynika z logiki mechanizmu różnicowego.
Niektóre Insignie 4x4 mają na tylnej osi "szperę" (niem. Sperrdifferenzial; ang. LSD - limited slip differential), czyli mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, potrafiący płynnie połączyć lewe tylne, buksujące koło z prawym tylnym - stojącym. Szpera jest opcją płatną - nie wszystkie Inisgnie 4x4 ją mają.
Co jeśli nie ma szpery? Wtedy jej funkcję pełni TC (kontrola trakcji), tzn. buksujące koło jest przyhamowywane hamulcem. Niestety nie jest to tak płynne jak przy szperze, ponadto dochodzi do przetworzenia energii kinetycznej z silnika na ciepło (oddawane na tarczę i klocek), zamiast na ruch obrotowy drugiego koła.
W przednim mechaniźmie różnicowym Insigni, a także w Mokce i Antarze (zarówno przód i tył) "blokada dyferencjałów" przy pomocy przyhamowania koła przez TC jest standardem.
4x4 a nadmiar mocy
mówi szef sprzedaży w Dixi-Car
W Insigni mamy do czynienia z mocnymi benzynami 2.0 Turbo 250KM - przy takim silniku napęd 4x4 jest wręcz wskazany, abyśmy nie buksowali przednimi kołami przy dynamicznym ruszaniu spod świateł.
Zapalenie się kontrolki, jak na rys. oznacza przegrzanie sprzęgła dołączającego tylny napęd. W czasie gdy kontrolka się pali, tylny napęd jest niedostępny. Gdy sprzęgło w mechaniźmie różnicowym tylnej osi ostygnie, lampka zgaśnie i napęd 4x4 znów jest dostępny.
Jeśli kontrolka pali się cały czas, "nie chce" zgasnąć, mamy awarię układu AWD.
Np. w Oplu Fronterze, typowej terenówce lat 90. Napęd na stałe był na tylne koła. Na przednie koła napęd dołączało się ręcznie, z fotela kierowcy, przy jeździe z prędkością do 90 km/h. Frontera miała z przodu dyferencjał - mechanizm różnicowy LSD o ograniczonym poślizgu i załączany automatycznie. Czyli miała namiastkę współczesnego, "zautomatyzowanego" napędu 4x4.
W klasycznych terenówkach - blokady dyferencjałów (przedni, tylny i międzyosiowy) bywają załączane ręcznie z pozycji kierowcy. Znów rzecz dobra na "grząski", piaszczysty teren, a kiepska przy jeździe typu "polna droga, asfalt, na zmianę". Wyjazd z ręcznie zablokowanym na sztywno dyferencjałem przedniej osi na asfalt, powoduje nienormalne "konwulsje" kierownicy, darcie opon, wręcz przy dużym skręcie kół przedniej osi można uszkodzić niechcący napęd.
W klasycznych terenówkach bywa też reduktor - włączany dźwignią z pozycji kierowcy. Reduktor "skraca" wszystkie biegi, czyli rzecz do jazdy po bezdrożach. Reduktora w "haldexowych", współczesnych Oplach nie ma.
Napęd na wszystkie koła w Oplach Insignia, Antara, jak najbardziej jest dostępny wespół z automatyczną skrzynią biegów. W Mokce automat z napędem na wszystkie koła jest dostępny z silnikiem benzynowym 1.4 Turbo 152KM.
Zobacz też: SUVy Opla
Nasze filie sprzedające SUV-y: Radom
Dzieje się
Streszczenie: opel, 4x4, napęd na wszystkie koła, AWD, 4WD, insignia, mokka, antara, frontera
78% Kupujących nowe auto wg Otomoto szuka Automatu. Mamy to!
02.2023
78% Kupujących nowe auto wg Otomoto szuka auta z automatyczną skrzynią biegów. Mamy to! SsangYong to producent SUV‑ów i crossoverów z Korei. Każdy z modeli jest dostępny z automatem. Na Wyprzedaży rocznika 2024 upust do 40 000 zł.
I mamy te samochody - są w salonie Dixi-Car od ręki. SsangYong odnotował w Polsce w 2022 roku 400-procentowy wzrost sprzedaży. Co ciekawe, premiera 2023 - nowy Torres - został pokazany w Polsce jako pierwszym kraju w Europie.
Duża marka koreańska w Polsce. Na dodatek specjalizująca się w samochodach z automatycznymi skrzyniami biegów. Zgodnie z preferencjami kupujących nakreślonymi przez Otomoto na podstawie wyszukiwań w tym portalu.
SsangYong to najstarszy producent SUV-ów i crossoverów z Korei, a samochody nowe mają korzystne ceny i 5 lat gwarancji (na Musso i Torresa eVX - 7 Lat Gwarancji). Dodatkowo opcje 4WD, Automatyczna skrzynia, LPG (instalacja dedykowana do samochodu przez importera).
Źródło: Szukamy tanich, używanych samochodów i marzymy o nowych SUVach - OTOMOTO prezentuje motoryzacyjne trendy z 2022 roku. Otomoto.pl