Czy kupić nowy samochód w 2025? A może poczekać do 2026, bo wcale nie będzie drożej?
Rozmowy z panią prezes Dixi‑Car oraz z szefem sprzedaży o tym, jak zmieniały się ostatnio ceny nowych samochodów oraz jak będą zmieniały się w najbliższych miesiącach i latach.
kwiecień 2025
Przetasowania. SsangYong KGM trwale obniżył ceny Torresa ze 139 900 zł na 127 900 zł (katalogowo) pozostawiając ceny pozostałych popularnych modeli (Korando, Tivoli) niezmienione. Dostaliśmy info, że fabryce zależy na zwiększeniu sprzedaży Torresa. Dlaczego - nie wiemy. Z drugiej strony BAIC lekko podnosi ceny linii modelowej Beijing - realnie o ok. 2000 zł, bo nominalnie podnosi bardziej, jednak dodając wyposażenie - Pakiet Comfort w popularnym Beijingu 5 - ogrzewane kanapa w drugim rzędzie, szyba przednia, koło kierownicy; w Beijingu Trójce dodaje lakier metalizowany).
Z zaprzyjaźnionych salonów mamy informacje, że ceny stoją w miejscu, albo że na początku 2025 roku lekko podnieśli.
Nie ma co patrzeć na wojny celne i medialne rewelacje. Liczą się fundamenty. Te są takie: o ile U.S.A. będą chciały utrzymać swój styl życia (wybujałą konsumpcję) i rozdawać karty, muszą wyjąć asa z rękawa (jak w 1945 r. bombę atomową). Bo gra toczy się o umowę społeczną w Stanach (że się tam żyje lepiej niż w reszcie świata). Czy starczy im "jaj", kreatywności - nie wiemy. Dalsze rozdawanie kart przez Stany oznacza wzrost cen samochodów w Europie - czy to przez Zielony Ład, czy inną formę wpływu na społeczeństwo, pozwalającą utrzymać w ryzach ceny surowców.
Jeśli się poddadzą - wszystko jest możliwe - włączenie ze spadkami cen nowych samochodów na kilka lat.
Czy się poddadzą - w naszej ocenie jest jeszcze do tego daleko. Pokładów kreatywności, mądrych ludzi, laboratoriów jest w Ameryce sporo.
Z drugiej strony byliśmy w 2025 roku w Chinach - postęp jest niesamowity. Zobacz ekspresowy fotoreportaż. Jeśli Chińczycy pokonają swoją słabość - odtwórczość i brak kreatywności - może dojść do skokowego rozwoju technologii. Na przykład potanieją magazyny energii, a co za tym idzie energia odnawialna do napędzania samochodów. Bo wszystko to, co napisaliśmy wcześniej obowiązuje, gdyby ropa naftowa miała utrzymać swoją obecną rolę w motoryzacji.
Krókookresowo: ceny nowych samochodów nie powinny się zmieniać. Chyba, że sytuacja, którą wprowadzają USA spowoduje, że ceny zaczną rosnąć. Wracamy do geopolityki.
Update: marzec 2025
Kilka obserwacji szefa sprzedaży:
—Kończą się modele z 2024 roku. Duży wybór mamy jeszcze tylko wśród KGM SsangYong Torres i BAIC Beijing 5.
Wyczerpują się natomiast wśród samochodów z rocznika 2024 modele Tivoli, Korando i, co ciekawe, Beijing 7. Również Beijing 3 jest dostępny tylko z rocznika 2025, tu akutat cena mówi sama za siebie.
styczeń 2024
Wysokie ceny samochodów w ostatnich latach towarzyszyły niskiej podaży, poprawa dostępności samochodów w drugiej połowie 2023 roku u niemal wszystkich marek spowodowała powrót upustów i rabatów. Nowy 2024 Rok rynek przywitał wyprzedażą jak za dawnych czasów. Sprzedaż w 2023 roku wzrosła o ponad 13%, jeszcze bardziej optymistycznie prezentują się rejestracje za pierwsze 20 dni stycznia 2024. Ruch w salonie to powrót do normalności, a dla nas energia do działania.
Czy to oznacza stabilizację? Obniżkę cen? Ani jedno, ani drugie w naszej opinii, ale na pewno jest to dobry czas na zakup auta. I dla osób uważnych na cenę i dla osób szukających ciekawego auta, bo podaż jest teraz doskonała. A już słyszy się o zatrzymaniach produkcji ze względu na braki części spowodowane problemami logistycznymi (piractwo morskie) na wschodzie.
W wielu przypadkach samochód marzeń jest teraz na składzie dealera, warto więc sięgnąć, o ile w planach.
Cieszy nas wzrost sprzedaży nadwozi SUV, nasza marka Ssangyong przy rynku wzrastającym o 13% w 2023 odnotowała 33% wzrost. Dixi‑Car dodało do swojego portfolio kolejne samochody SUV pod marką Baic. Zapraszamy do nowiutkiego salonu Baic do testowania modeli Beijing 3 i Beijing 5, od pierwszego dnia cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Wydaliśmy już pierwsze auta.
Analitycy i znawcy rynku prognozują wzrost sprzedaży w 2024 roku. Stęskniliśmy się za ruchem jak przed covidem i z ogromną radością witamy klientów w salonach. Jest miejsce na dobry rok.
marzec 2023
Ceny samochodów zostały w 2022 mocno wywindowane przez wszystkie marki, globalna sprzedaż aut spadła. Jednak to niestety, w naszej opinii, nie oznacza stabilizacji cen czy obniżek cen samochodów.
Nadal warto zwracać uwagę na wyprzedaże, jeżeli jesteśmy uważni na cenę.
Poprawia się natomiast dostępność modeli, a za tym doposażenie i specyfikacje, więc niedługo może można będzie znowu wybrać samochód marzeń, a nie tylko ten ze stoku dilera.
Zauważamy, już kolejny rok z rzędu, ogromny wzrost zainteresowania i sprzedaży nadwoziami typu SUV. Dixi-Car podpisało nową umowę autoryzacyjną z koreańską marką Ssangyong, specjalizującą się od ponad 70 lat tylko w autach w nadwoziu SUV.
Skąd popularność SUV-ów? Wysoka pozycja za kierownicą, poczucie bezpieczeństwa; przestronność kabiny i pojemny bagażnik; łatwiejsze wsiadanie i wysiadanie; łatwiej zapiąć dziecko w foteliku; dobre radzenie sobie z przeszkodami na drodze. Skąd popularność SUV-ów - info sztucznej inteligencji.
Dlaczego wybraliśmy Ssangyong, piszemy na blogu.
Ale najważniejszym trendem jest elektryfikacja i redukcja emisji spalin, to wymusza na producentach i importerach sprzedaż silników o określonych parametrach emisyjnych, nie zawsze jeszcze tych najbardziej pożądanych. Marki niszowe mają inne wskaźniki emisji, co daje chwilową przewagę i możliwość sprzedaży w 2023 silników poszukiwanych na rynku, 4-cylindrowych, diesli, zasilanych gazem.
Rok 2023 znowu będzie inny. Czy zatem wstrzymywać się z zakupem? Jeżeli jesteś miłośnikiem silników elektrycznych, pewnie warto jeszcze troszkę poczekać, jeżeli tradycyjnych spalinowych – kupuj.
Powodzenia i radosnych decyzji.
luty 2022
Nic nie zapowiada, by trend cenowy się zmienił. Kto kupił używany samochód rok temu, wie, że dziś taki samochód jest droższy. Rosną ceny komponentów do produkcji. Samochodów nowych brakuje, producenci niechętnie dają upusty. Postępuje downsizing - eliminowane są z oferty takie silniki, jak 1.6 benzyna w Oplu Grandland. W zamian - hybrydy i elektryki. W niektórych dużych modelach - u Opla są to Vivaro osobowe, Zafira Life, Combo Life - jest już tylko napęd elektryczny.
Dlatego - jeśli chcesz nowy samochód z silnikiem spalinowym - nie ma na co czekać.
Wyjście z kryzysu dostaw przewidujemy ok. 2023 roku, najwcześniej pod koniec 2022. Np. dziś wiemy, że do końca 2022 w niektórych modelach jest problem z dostępnością czujników parkowania. Montujemy te czujniki akcesoryjne, na miejscu w serwisach Dixi-Car. Jakieś światełko w tunelu jest - np. w styczniu 2022 dostaliśmy tylko 9 nowych samochodów, w maju ma być dostawa 40 sztuk. Ale to są i tak liczby mniejsze niż przed pandemią. Coś w fabrykach zaczyna się układać, ale rynek polski jest mało dochodowy dla producentów.
Tendencja w kierunku elektryków nie zaniknie. Coraz więcej klientów znajduje sobie jakąś furtkę do hybrydy lub elektryka, np. montują fotowoltaikę, gniazdko na wspólnotowym parkingu. Ci, którzy się przesiedli do elektryka wskazują na:
Większość ludzi w Polsce, mieszkający w blokach, nie ma dostępu do ładowania.
Na placu cena jest pewna. Przy zamawianiu do produkcji - nie jest gwarantowana. Wybór oczywisty.
Tak, będą, ochrona środowiska i bezpieczeństwo pasażerów są głównymi driverami wzrostu cen. Klienci wrażliwi na cenę powinni wybierać auta teraz, jest duża gama samochodów zarejestrowanych na dealerów z zerowym przebiegiem; tak się stało, bo była zmiana przepisów emisyjnych, końcowe partie produkcji zbyt niskie, więc potrzebne były rejestracje; auta są gotowe do drogi, często jeszcze z silnikami, które już tylko w działach używanych się znajdzie, oferty też są tańsze niż na nowe modele.
Nieustannie z powodu wymogów odnośnie emisji spalin. Hasło "niskoemisyjne samochody" to konieczność wdrażania zmian w silnikach, odchudzanie wagi samochodów. Do tego dochodzi gama napędów elektrycznych, hybrydowych, kosztowne działy rozwoju. Samochody stają się skomplikowane.
Względy bezpieczeństwa pasażerów i przechodniów, to kolejna gama systemów wspierających kierowcę, każdy kosztuje, ale też daje komfort. Pandemia to ograniczenia produkcyjne, czasowe braki w dostępności części czy podzespołów, to też generuje wzrost ceny samochodów.
Wybierać warto teraz. Jeśli jesteś wrażliwy na cenę - najtaniej wybierać spośród samochodów dostępnych od ręki.
Według Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR:
Poniższy wywiad powstał w 2019 roku.
Samochody w Europie zdrożeją w 2020 o ok. 10‑20%, bo muszą.
W Polsce ceny mogą wzrosnąć nawet bardziej.
Dlaczego?
Nie jest to wina dealerów, ani producentów samochodów, Unii Europejskiej troszkę, o tym za chwilę. Przede wszystkim prawda jest taka: coraz więcej ludzi chce jeździć samochodami, również w krajach, w których dotychczas jeździło się rowerem. Emisja CO2 przyrasta lawinowo i obojętnie, czy decydenci wierzą w efekt cieplarniany, czy nie -- nie da się już nic nie robić. Dlatego Unia Europejska podjęła walkę z emisją CO2, a branża motoryzacyjna poszła na pierwszy ogień.
Samochody nowe zdrożeją wkrótce, bo muszą, więc KUP TERAZ.
Posiadamy samochody w tzw. starej cenie. Oto ich lista.
Od stycznia 2020 r. normy emisji w UE zaostrzają się ze 130 g w 2019 roku do 95 g CO2/km (średnio). Większość producentów ich nie spełni. Będą płacić kary - 95 Euro za każdy przekroczony gram pomnożone przez liczbę samochodów wprowadzonych na rynek. Żeby zmniejszyć kary, wprowadzane są m.in. nowe silniki z niską emisją spalin, pojawił się ruch elektryfikacji, w wielu krajach UE dotacje do niskoemisyjnych samochodów. Ale ogromne zaostrzenie norm emisji spalin, powoduje też wycofanie wielu tzw. fajnych samochodów i silników - tych tańszych i lubianych przez klientów.
Mogą zostać wycofane niektóre wersje wyposażeniowe, zmiany już widać w ofertach wielu marek, a niebawem będzie tego więcej i więcej.
Najbardziej procentowo mogą zdrożeć auta najtańsze, bo niska cena + relatywnie wysoka kara - wzrost cen nawet i o 20%.
Bo ich ceny w Polsce były zaniżone - o ok. 20% w stosunku do salonów w Niemczech. Przy powyższych restrykcjach, producentów może nie być stać na utrzymanie tej różnicy. Poza tym emisja spalin liczona jest relatywnie na rynek, producentom może zależeć na niwelacji różnic cenowych, by ograniczyć sprzedaż poza Polskę.
Niekoniecznie. Jeśli trzon rynku, czyli samochody kompaktowe, zdrożeją, nie ma co liczyć, że samochód spełniający 95 g/km stanieje. Prawa rynku. Kary zostaną w praktyce mniej więcej po równo rozłożone na wszystkie segmenty.
Dzieje się
Zobacz też:
Jak długo się czeka na nowy samochód?
Czy wzrosną ceny samochodów (długofalowo)
Dixi-Car drugim dealerem w Polsce!
01.2025
Dixi-Car drugim największym dealerem KGM - SsangYong - BAIC w Polsce. Mieszkańcy Warszawy i Mazowsza kupują nasze samochody. Ile? W 2024 roku tylko z naszego salonu wyjeżdżało po 20-50 sztuk miesięcznie. Marki motoryzacyjne nowe w Polsce. Ale czy tyle osób mogłoby się mylić?
Gwarancja 5 lat na auta z Chin i Korei to jedno. Jednak wybór człowiek podejmuje po dotknięciu samochodu w salonie i po jeździe próbnej. Były to w 2024 roku decyzje na 'Tak'.
W Warszawie jest już cztrech dealerów BAIC. W 2024 roku byliśmy Top 1 dealerem w stolicy. Jako pierwsi wchodziliśmy na Mazowszu w nasze marki. Słyszeliśmy od klientów, że "z wami przynajmniej jest o czym porozmawiać".
Stoimy na pudle - z wymagającym (bariera językowa), nowym w Polsce produktem. Który jednak możemy z czystym sumieniem polecić.
Warszawa
Radom